wtorek, 28 lutego 2012

Po przeprowadzce

Urządzamy się po przeprowadzce. Do tej pory mieszkaliśmy sobie pod adresem www.makaart.blox.pl. Tu jest jednak jakoś tak cieplej, przytulniej. A może po prostu od czasu do czasu zmiany są potrzebne? Kto wie?
Nie ma się co zastanawiać. Trzeba zacząć "meblowanie". Zaczynamy od jajecznych klimatów. Kochamy je chyba wszyscy. Jakoś tak nierozerwalnie wiążą się nam z pierwszym powiewem wiosny. Ilu nas, tyle pomysłów na zdobienie jajek. Ponieżej kilka zdjęć z ubiegłorocznej kolekcji.

Jako pierwsze jajo holenderskie. Uwielbiam biało - kobaltowe połączenia. Mają w sobie świeżość morskiej bryzy. Jajeczko już od jakiegoś czasu nie mieszka sobie ze mną. Trafiło w inne ręce, które się nim zaopiekowały, a w zamian za opiekę cieszy oczy morsko - kwiatowo - nostalgicznym klimatem.

Jajo Holenderskie



Black Angel. Jajo powstało z myślą o osobach, które po stracie kogoś bardzo bliskiego chciały jednak mieć kawałek świąt wielkanocnych. Dostojna czerń połączyła się z energetyczną czerwienią. Smutek w wolą walki o lepsze jutro i miłością.

Black Angel
Na koniec coś zdecydowanie weselszego. Jajo gigant wykonane z myślą o moich zaprzyjaźnionych trzech budrysach. W tym roku tercet zamienił się w kwartet. Hmmm... tak się zastanawiam, czy w związku z tym gigant nie powinien się powiększyć?

Blue Sky

Green Grass

Już wkrótce zamieścimy zdjęcia tegorocznych jajecznych szaleństw. Zapraszamy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz