niedziela, 8 kwietnia 2012

Słodkości

Chociaż to święta wielkanocne to jakoś tradycyjne mazurki nie robią na mnie wrażenia, ale dobra pascha zawsze i wszędzie. W tym roku wyszła mi wyjątkowo wilgotna. Była obawa, że się wszystko rozpadnie, ale finalnie muszę przyznać, że tak dobrej nie było od lat. Do tego jeszcze kilka dekoracji i mała rzecz i oko, i podniebienie raduje.



W komplecie do serowych specjałów powstał "żonkilowy" serniczek.


Słodkości to nie jedynie świąteczne widoki. Najmilszym widokiem pozostaje wiosna i jej oznaki walczące z dość jeszcze mroźną aurą. Zdjęcia zrobione dosłownie przed chwilką - budzą nadzieję na przebudzenie ciepłej, zielenią pachnącej wiosny.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz